sobota, 28 maja 2016

nowy projekt

Zaczęło się! Ruszyły prace nad nowym projektem. Chciałabym by kiedyś powstała u mnie cała handlowa aleja, pełna sklepów i punktów usługowych. By były kawiarenki i restauracje i stragany i kościółek nawet!
 
A skoro budowa, nie może zabraknąć cegiełek :)


wieeeelu cegiełek!

i okien...

wieeeeelu okien!



 
 które potem poskładamy w jeszcze większe okna!
 



 
 

 a tu poszukiwania koloru elewacji...

 
a taki kolor wybrałam :)


z elementów biżuteryjnych powstały uchwyty do drzwi


 

 I tyle mam! Jedną ścianę :D Za to jaką! Wejściową :)


Do następnego! Mam nadzieję szybkiego!
Anna

niedziela, 15 maja 2016

hortensja /hydrangea

Minął już ponad rok od mojej pierwszej hortensji (marzec 2015), wtedy powiedziałam sobie nigdy więcej. Właśnie nadeszło nigdy!

After over one year I came back to hydrangeas. This time I made it white with a little bit of light green shading.




 
 
Pozdrawiam Was wiosennie :)
Anna

sobota, 7 maja 2016

master class

Pełnia miniaturowego szczęścia!
 
Kufer - Kamilla - mistrzyni plecionych koszyków, poduszki i kocyk - Agnieszka czarodziejka drutów i szydełka , róże Gosi- arcymistrzyni fimo!

A wszystko to moje skarby, skala 1:12





 


czwartek, 5 maja 2016

beautiful wicker basket 1:12

My new tiny treasure - beautiful wicker basket made by Kamilla Długowolska. I love it!
 
Cudny koszyk niespodzianka jaki dostałam od Kamilli. Był ukryty w kufrze, który wylicytowałam na aukcji charytatywnej dla Muzeum Domków dla Lalek.
Uwielbiam koszyki, a te wyplatane ręcznie po prostu kocham!!! Kamilla bardzo dziękuję, jest cudny!!  Wyobrażam go sobie wypełnionego wiosennymi kwiatami, ale póki co, udało mi się zebrać do niego tylko jajek od wiejskich kurek ;-)



 
 

 



niedziela, 1 maja 2016

kandyzowane pomarańcze w gorzkiej czekoladzie

I've made some candied oranges in dark chocolate this morning ;-) Although, in real life I eat them usually at Xmas I have recently started to miss them ;-) I only regret that they are so tiny...
 
Jak już usiadłam do miniaturek, to na cały weekend. Dzisiaj od rana również podziałałam :)
 
Coś małego, ale jak się okazało dość pracochłonnego, bo zrobienie cane'a zajęło mi dłuższą chwilę.
I powstały kandyzowane pomarańcze w czekoladzie. Uwielbiam, a Wy?