sobota, 23 maja 2015

zasłużony odpoczynek

Od czasu wielkiego otwarcia kwiaciarni niewiele zrobiłam. Dlatego na moim blogu cisza jak makiem zasiał. Długo nie było żadnego postu i po tym, który dzisiaj opublikuję długo żadnego nie będzie. Powód prosty - odpoczywam. Póki co od miniaturek, ale za chwilę od wszystkiego. Wyjeżdżam na wakacje, mam zamiar dobrze się bawić, zwiedzać i naładować się pozytywną energią na kolejne miesiące ;-)

Na osłodę kilka fotek z ostatnio wykonanej partii tulipanków ;-)

 
 
 




 
 

Kwiaciarnię zostawiam w pełni zatowarowaną ;-) Regały pełne, kwiatków full, interes będzie się kręcił. A my widzimy się za miesiąc.

adiós amigos, hasta pronto!
Anna

sobota, 9 maja 2015

wielkie otwarcie

Ufffff.... skończyłam!!!! No prawie. Zabrakło wieńcy (dla umarlaków), ozdobnych torebek (do zakupów), nawilżanych chusteczek do nabłyszczania liści (dla Michała), a także bluszczyku na murze (dla mnie!). Ale co tam. Skończyłam!!! I zasłużyłam na wolny weekend :)

Zapraszam na wielkie otwarcie!




























 

 
Ufff... ale tego! Za pomoc w realizacji projektu dziękuję Agnieszce, Dorotce, Emilce, Maciejowi, Monice i Oli (w kolejności alfabetycznej, żeby nie było!) oraz wszystkim tym, którzy mocno mnie dopingowali i trzymali kciuki za kwiaciarnię <3

niedziela, 3 maja 2015

kącik sprzedawcy

Stół został już przeniesiony do roomboxa ;-)

W towarzystwie półeczki z wstążkami i regału z nasionkami tworzy całkiem przytulny kącik sprzedawcy.


Można do niego zajrzeć również przez okno ;-)


A na koniec jeszcze miła niespodzianka. Moje miniaturki trafiły do Small Dreams (zakładka MiniMania). To dla mnie ogromne wyróżnienie. Dziękuję Pani Agnieszko.
http://smalldreams.pl/category/minimania

Do usłyszenia!
Anna

piątek, 1 maja 2015

wracam do gry

Po dłuższej przerwie, spowodowanej pewnym biżuteryjnym projektem, wracam do Was z kolejną porcją miniaturek. Tym razem kilka drobiazgów, wszystkie łączy jeden temat: kwiaciarnia :-)

Dzięki Ewie Jezierskiej dorobiłam się klamki. Teraz każdy będzie mógł bez trudu wejść do mojego sklepiku, oczywiście tylko w godzinach otwarcia, bo po 18:00 zamykam drzwi na klucz :-)


Przemalowałam również lampkę (black+silver). Wygląda prawie identycznie jak zakupiona, ale jest teraz bardziej moja ;-) I podoba mi się jej zmatowione wykończenie.


Z przekładek do koralików zrobiłam ramki na zdjęcia.


oraz małe metalowe pojemniczki

 
A na koniec rolka celofanu i stanowisko do zawijania bukiecików ;-) 
 


 
Achhh... jak miło jest wrócić do miniaturek.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Szczęśliwa Anna